Różne

Opłacalność prowadzenia pralni na rynku polskim

olacy coraz częściej powierzają pranie swoich „ brudów” specjalistom. Obecny rynek usług pralniczych nie jest dość nasycony,a perspektywa dobrych zarobków kusi wiele osób. Warto jednak pamiętać, że uruchomienie pralni to koszt rzędu 200.000 zł, a na pierwsze zarobki trzeba odczekać ponad rok czasu.

Jedną z największych przeszkód w otwarciu własnej pralni, to zazwyczaj koszty finansowe. Aby otworzyć pralnie trzeba zakupić dość drogie i profesjonalne sprzęty, takie, jak agregat chemiczny, specjalny stół do prasowania, pralkę wodną, suszarkę i foliarkę. Nowy sprzęt może kosztować nawet 200.000 tys. zł. Świeżo upieczony przedsiębiorca musi mieć świadomość, że w ciągu roku mogą być okresy przestoju, w których będzie brakowało klientów. Największy ruch natomiast jest jesienią, zimą i wiosną. Latem właściciele pralni raczej narzekają na brak klientów.

Wyposażenie pralni

Wyposażenie pralni chemicznej pochłania ogrom pieniędzy. Sam agregat do prania chemicznego to koszt rzędu 70 tysięcy złotych, do tego jak policzymy pralki wodne, które kosztują od 30 do 70 tysięcy za sztukę tworzy nam się dość gigantyczny koszt na sam start. Oczywiście kupując używane urządzenia trzeba mieć świadomość, że mogą się one dość szybko psuć, nie mamy również gwarancji. Środki chemiczne używane w pralniach są stosunkowo tanie, jednak trzeba mieć na uwadze wydatki związane z zużywaniem wody i elektryczności. Maszyny w pralni niestety nie należą do tanich w użytkowaniu.

Obecnie na rynku pralniczym działają światowe firmy oraz małe rodzime. Wyróżniamy pralnie chemiczne i wodne. Chemiczne pralnie zazwyczaj czyszczą odzież specjalnymi środkami, bez używania wody. Są to zabrudzenia ciężkie, które nie tak łatwo je zmyć. Pralnie wodne są najczęstsze na polskim rynku.
Kilka lat temu w Polsce pojawiły się pralnie, takie jak 5aSec. Coraz częściej możemy się spotkać również z pralniami lokalnymi, które są tanie i dobre. Najczęściej z pralni korzystają hotele oraz klienci, którzy z różnych przyczyn nie mają w domu pralek. Jakby mogło się wydawać takich osób jest dość sporo. Największy target jest wśród studentów, którzy mieszkają w akademikach oraz turystach i osobach starszych. Pralnie najczęściej są usytuowane w centrach handlowych, przy hotelach, akademikach i osiedlach mieszkaniowych.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *